×

:

Not a valid Time
To jest wymagane pole.

Czy warto zakładać kaptur na monitor?

Kaptury są z reguły w komplecie z monitorami serii profesjonalnych. Wynika to stąd, że przy zastosowaniach profesjonalnych graficznych, np przygotowalni DTP bywają niefajne warunki oświetleniowe, jak na przykład duża hala, wszystko oświetlone świetlówkami jak patelnia i nie ma się gdzie skryć. Wówczas jedynym ratunkiem jest kaptur, aby trochę zacienić ekran. Jest to ostateczność, bo kaptur robi grubą czarną ramę wokół obrazu i zgodnie z zjawiskiem kontrastu jednoczesnego, człowiek widzi ekran wyraźnie jaśniej niż jest w rzeczywistości. To bardzo silne złudzenie optyczne, którego nie da się wyeliminować.
 
Dla przykładu jak silny jest to efekt, obok obrazek wykorzystujący poruszone zjawisko. Które pole A czy B jest jaśniejsze? Na pierwszy rzut oka widać, że jest bardzo duża różnica jasności między nimi, ale to właśnie złudzenie. Pola A i B mają dokładnie tą samą jasność! Problem w tym, że nie da się tego faktu zaakceptować, nawet jeśli się o nim wie. Można to sprawdzić np próbnikiem w Photoshopie, a i tak człowiek nie jest w stanie wytłumaczyć swojemu mózgowi, że jest inaczej niż się wydaje. Proszę sobie teraz wyobrazić, że zakłócenie o podobnej sile występuje przy obróbce zdjęć.

U siebie, w domu lub pracowni, mamy wpływ na oświetlenie, nie tak jak w hali z pierwszego akapitu. Zdecydowanie lepiej zaaranżować oświetlenie, odpowiednie ustawienie, aby monitor świecił optymalnie, bez zakłóceń i pozornych wspomagaczy.
 
Kaptury oczywiście są silnym elementem profesjonalnego wizerunku. Monitor z kapturem wygląda poważniej, dlatego różni producenci imitacji monitorów graficznych dodają je standardowo, stwarzając wrażenie wyższej klasy. To oczywista bujda. Kaptur jest specyficznym akcesorium i najczęściej znacznie lepiej zrobimy nie zakładając go, nawet jeśli jest w pudełku z monitorem.

 


 

Masz pytanie, wątpliwości albo sugestie do tego artykułu? Wyślij wiadomość

Opublikowano w: Teoria koloru i kalibracja